GR News
GR News
GR News
TOYOTA GAZOO Racing chce godnie pożegnać Yarisa WRC

 

TOYOTA GAZOO Racing chce godnie pożegnać Yarisa WRC

Cel zespołu TOYOTA GAZOO Racing na ostatnią rundę mistrzostw świata, Rajd Monzy, jest jasny – przypieczętować tytuły kierowców, pilotów i producentów w ostatnim rajdzie modelu Yaris WRC.

Sezon 2021 jest dla Toyoty najbardziej udanym od powrotu do mistrzostw świata w 2017 roku. Yaris WRC triumfował w ośmiu z 11 do tej pory przeprowadzonych rund. Rajd Monzy, który zaplanowano w dniach 19-21 listopada będzie ostatnim dla tej generacji rajdówek. Od przyszłego roku barwy zespołu będzie reprezentował GR Yaris WRC Rally1, który wprowadzi ekipę TOYOTA GAZOO Racing w erę hybrydowych samochodów rajdowych.

„Mamy szansę na trzy tytuły mistrzowskie, co byłoby dla nas spełnieniem marzeń. To byłoby piękne pożegnanie Yarisa WRC, którego wprowadziłem do mistrzostw świata w 2017 roku jako kierowca. Rajd Monzy w zeszłym roku był dużym wyzwaniem ze względu na zdradliwe warunki pogodowe, o czym przypomnieliśmy sobie podczas naszych testów” – powiedział Jari-Matti Latvala, szef zespołu.

W klasyfikacji producentów Toyota prowadzi z zaliczką 47 punktów. W ostatniej rundzie sezonu maksymalnie można zdobyć 52 punkty. Tym samym TOYOTA GAZOO Racing będzie mistrzem świata, jeśli choć jedna z trzech nominowanych do zdobywania punktów załóg ukończy włoski rajd w czołowej siódemce.

W klasyfikacji kierowców oraz pilotów pewne jest, że po raz trzeci z rzędu mistrzami świata będą reprezentanci TOYOTA GAZOO Racing. Tak jak w 2020 roku, o tytuł rywalizują wciąż Sébastien Ogier oraz Elfyn Evans. W ostatnim wspólnym rajdzie Ogier z Julienem Ingrassią mogą przypieczętować swój ósmy tytuł mistrzowski. Ich przewaga nad Evansem i Scottem Martinem to 17 punktów. Brytyjski duet walczy o swoje pierwsze mistrzostwo.

„Nie myślę o tym, że ten rajd jest końcem naszego wspólnego rozdziału z Julienem. Skupiam się na tym, by dać z siebie wszystko i zdobyć dwa tytuły. W tym roku jesteśmy w o wiele korzystniejszej sytuacji, bo prowadzimy w klasyfikacji generalnej, ale nic nie jest jeszcze przesądzone” – powiedział Ogier.

„Szanse na tytuł mamy małe, ale damy z siebie wszystko, by uzyskać najlepszy możliwy wynik. Środkowa część sezonu była dla nas trudna, jednak ostatnio odzyskaliśmy rytm. Monza to jedyne w swoim rodzaju wyzwanie. Odcinki specjalne w górach są bardzo przyjemne, a próby na torze to trudna mieszanka, do której nie jest łatwo się przygotować podczas testów” – stwierdził Evans.

Na udany finisz sezonu liczą także Kalle Rovanperä i Jonne Halttunen, którzy zachowali szanse na osiągnięcie trzeciej lokaty w klasyfikacji rocznej. W czwartym Yarisie WRC pojedzie Takamoto Katsuta pilotowany przez Aarona Johnstona. Japończyk startuje w ramach TGR WRC Challenge Program, a przed rokiem na torze Monza wygrał swój pierwszy odcinek specjalny w WRC w karierze.

Rajd Monzy w kalendarzu WRC znalazł się po raz drugi. Impreza rozgrywana jest na terenie legendarnego toru wyścigowego, a odcinki specjalne prowadzą po jego nitce, historycznym owalu i drogach serwisowych o zmiennej nawierzchni. W harmonogramie rajdu są też próby wytyczone po górskich drogach w okolicach Bergamo. W zeszłorocznej edycji karty rozdawała pogoda, a kierowcy i piloci musieli mierzyć się na trasie ze śniegiem, lodem, ale też wodą i błotem.

W listopadowej odsłonie Rajdu Monzy zaplanowano 16 odcinków specjalnych o łącznej długości nieco ponad 253 km. W piątek i sobotę podczas porannych pętli kierowcy udadzą się na odcinki górskie, a po południu pojadą po próbach na torze Monza. Trzy niedzielne odcinki specjalne na tym obiekcie zakończą rajd i sezon 2021.