GR News
GR News
GR News
Trzecie zwycięstwo Al-Rajhi i siódme Toyoty - dominacja Hiluxów na 10. etapie Rajdu Dakar 2021. Dobra jazda Kuby Przygońskiego

 

Trzecie zwycięstwo Al-Rajhi i siódme Toyoty - dominacja Hiluxów na 10. etapie Rajdu Dakar 2021. Dobra jazda Kuby Przygońskiego

Ten dzień bezdyskusyjnie należał do niezniszczalnych pick-upów japońskiej marki, które ponownie nie tylko wygrały, ale też zapełniły TOP10 wśród najszybszych samochodów.

Saudyjski kierowca jechał jak w transie, będąc najszybszym na siedmiu z ośmiu punktów kontrolnych trasy i wygrywając o dwie minuty z Al-Attiyah, który walczy o czwartą wygraną w rajdzie.

“Jechaliśmy dobrze, a Dirk spisał się świetnie. Jednak 30 km przed metą przebiliśmy oponę. Zdecydowaliśmy się kontynuować, pamiętając, że nie zostało zbyt wiele do przejechania. Opona kompletnie się rozdarła, ale udało się dokończyć. Ryzykownie, ale chcieliśmy wygrać. Obliczyliśmy, że zatrzymując się, stracimy minutę i 20 sekund, a nieco zwalniając jedynie około 45 s” - mówił Al-Rajhi na mecie etapu.

Trzecie etapowe zwycięstwo dało Al-Rajhi awans o trzy pozycje w klasyfikacji generalnej i na dwa etapy przed końcem ma on jeszcze szansę na wskoczenie do finałowej dziesiątki rajdu.

Dużo trudniejsze zadanie ma katarski kierowca z TOYOTA GAZOO Racing. Nasser Al-Attiyah co prawda był drugi, ale tuż za jego plecami był jego najgroźniejszy rywal i zarazem aktualny lider rajdu - Stephane Peterhansel.

“Dzisiaj nawigacja była trudna, naprawdę ciężko było znaleźć właściwą drogę. W każdym razie cieszę się z dotarcia do mety etapu bez żadnych problemów. Dakar trwa dalej. Jutro nie będzie łatwo. Zobaczymy, co się wydarzy, dajemy z siebie wszystko. Nie zakładamy żadnej strategii, po prostu ciśniemy dalej. Jestem pod presją, ale Stephane również, bo musi zachować ostrożność. Jeśli nie uda się go dogonić, będę chciał utrzymać to drugie miejsce.” - podsumował etap Al-Attiyah.

Katarczyk odrobił kolejne 48 sekund i pozostaje mu jeszcze 17 minut, by zostać liderem i zwycięzcą. To zapowiada nam niesamowite emocje i walkę na najwyższym poziomie do ostatniego metra przed metą rajdu.

Kuba Przygoński na pewno zaliczy dzisiejszy etapu do udanych. Po wczorajszym pechu i czterech przebitych oponach startował dzisiaj dopiero z 16. pozycji, ale bardzo sprawnie i płynnie przejechał 342 kilometry odcinka specjalnego.

“10. etap był dla nas łaskawy i fajnie było wreszcie złapać oddech. Nie mieliśmy przebitych opon, a nawierzchnia była równa. Jedynym problemem był kurz, który bardzo utrudniał jazdę. Jest 5. miejsce na etapie i 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.” - cieszył się na mecie Przygoński.

Z trochę ponad minutę gorszym czasem, na mecie zameldował się drugi kierowca TOYOTA GAZOO Racing - Giniel De Villiers, któremu ten wynik dał awans na 8. pozycję w klasyfikacji generalnej.

“Nawigacja była bardzo zdradliwa. Rano popełniliśmy dwa małe błędy, z których każdy kosztował nas minutę. Wyprzedził nas Yazeed. Potem próbowaliśmy go minąć, ale kurz był zbyt duży. W każdym razie staramy się trzymać nasze tempo. Jutro będzie bardzo długi i trudny etap, podczas którego może przytrafić się wiele rzeczy.” - mówił De Villiers.

TOP20 dla Toyoty Hilux uzupełnili Vanagas na 11. pozycji i Variawa na 13. miejscu.

fot. TLC Team Land Cruiser Toyota Auto Body

Dwa seryjne Land Cruisery z grupy aut produkcyjnych doprowadziły kierowców TLC Team Land Cruiser Toyota Auto Body bez przeszkód do mety. Miura tym razem był 44., a Basso 46.

“Spodziewałem się serii kiepskich dróg, jakie były dzień wcześniej, ale nie było ich zbyt wiele i udało mi się płynnie dojechać do mety. Pozostały już tylko dwa dni zawodów, ale osobiście chciałbym pojechać jeszcze więcej. Zrobię co w mojej mocy, by bez problemów dojechać do końca.” - mówił Miura.

Meta Rajdu Dakar 2021 jest coraz bliżej. Pozostały tylko dwa etapy, a w najbliższy piątek poznamy nazwiska zwycięzców. To nie oznacza bynajmniej, że emocji zabraknie. Jutro zawodnicy zmierzą się z najdłuższym w tej edycji rajdu odcinkiem specjalnym o długości ponad 500 kilometrów. Czeka ich starcie z oceanem piasku przez ponad 100 kilometrów wysokich wydm, które może sporo namieszać w wynikach.

Wyniki 10. etapu Rajdu Dakar 2021
1. Yazeed Al-Rajhi/Dirk von Zitzewitz (SAU/DEU) Toyota Hilux 3:03.57
2. Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel (QAT/FRA) Toyota Hilux +2.04
3. Stéphane Peterhansel/Edouard Boulanger (FRA/FRA) Mini John Cooper Works Buggy +2.53
4. Carlos Sainz/Lucas Cruz (ESP/ESP) Mini John Cooper Works Buggy +4.12
5. Kuba Przygoński/Timo Gottschalk (POL/DEU) Toyota Hilux +5.06
6. Giniel de Villiers/Alex Haro (ZAF/ESP) Toyota Hilux +6.12
8. Mathieu Serradori / Fabian Lurquin (FRA/BEL) Century CR6 +9.08
9. Brian Baragwanath/Taye Perry (ZAF/ZAF) Century CR6 +9.36
10. Nani Roma/Alexandre Winocq (ESP/FRA) BRX Hunter +10.37
….
11. Benediktas Vanagas/Filipe Palmeiro (LTU/PRT) Toyota Hilux +11.16
….
13. Shameer Variawa/Dennis Murphy (ZAF/ZAF) Toyota Hilux +11.29
….
22. Antanas Juknevicius / Darius Vaiciulis (LTU/LTU) Toyota Hilux Overdrive +21.12
….
25. Edvinas Jaskuaskas / Aisvydas Paliukenas (LTU/LTU) Toyota Hilux +23.20
….
28. Ronan Chabot / Gilles Pillot (FRA/FRA) Toyota Hilux Overdrive +24.54
29. Isidre Esteve Pujol / Txema Villalobos (ESP/ESP) +26.41
….
32. Khalid Aljafla / Ali Mirza (ARE/ARE) Toyota Hilux +30.23
….
36. Tomas Ourednicek / David Kripal (CZE/CZE) Toyota Hilux +33.56
….
42. Juan Cruz Yacopini / Alejandro Miguel Yacopini (ARG/ARG) Toyota Hilux Overdrive +43.31
….
44. Akira Miura / Laurent Lichtleuchter (JPN/FRA) Toyota Land Cruiser VDJ200 +51.44

46. Ronald Basso / Jean Michael Polato (FRA/FRA) Toyota Land Cruiser VDJ200 +55.29
47. Bojra Rodriguez / Ruben Rodriguez (ESP/ESP) Toyota Land Cruiser +1.11.37
48. Marco Piana / David Giovannetti (FRA/ITA) Toyota Land Cruiser +1.58.38
….
51. Joan Font / Sergi Brugue (ESP/ESP) Toyota Land Cruiser +2.26.08

Klasyfikacja po 10. etapie Rajdu Dakar
1. Peterhansel 37:33.06, 2. Al-Attiyah +17.01, 3. Sainz +1:03.44, 4. Przygoński +2:18.43, 5. Roma +2:50.22, 6. Al-Qassimi +3:13.14, 7. Wasiliew +3:14.56, 8. de Villiers +3:43.28, 9. Prokop +3:45.46, 10. Lavieille +4:30.52.